Soja jest jedną z najważniejszych roślin na świecie. W przeszłości była postrzegana jako roślina oleista (i tak jest opisywana), ale dla Europy jest to roślina białkowa, gdyż mamy lepszą własną roślinę oleistą, jaką jest rzepak. Historia soi jest bardzo długa. Roślina ta stanowi obok ryżu podstawę żywienia w Azji. To stamtąd rozpowszechniła się na cały świat. Do Europy zawędrowała w XIX wieku, konkretnie do Austrii, gdzie profesor Haberland rozpoczął prace nad „udomowieniem” jej w Europie. W 2018 roku przypadała 140 rocznica rozpoczęcia uprawy soi w Europie.
Obecnie olej sojowy jest drugim najbardziej popularnym olejem na świecie (po oleju palmowym), ale produkt uboczny jego produkcji, czyli poekstrakcyjna śruta sojowa, jest głównym źródłem białka dla całego świata.
Unia Europejska jest największym importerem śruty sojowej, a Chiny są największym importerem ziarna soi. Sumarycznie UE importuje około 36 milionów ton ziarna soi (19 milionów ton w postaci śruty sojowej i 12 milionów ton ziarna). Dla przykładu Chiny importują 70 milionów ton ziarna.
Tak duży import jest związany z zakazem stosowania mączek mięsno-kostnych oraz bardzo dużą produkcją mięsa w Europie. To jednak spowodowało nasze uzależnienie od importu białka dla hodowli zwierząt (75% białka pochodzi z Ameryk). Jest to bardzo duże uzależnienie i jednym z celów, nie tylko poszczególnych krajów europejskich, jest uniezależnienie się od importu w co najmniej 50%.
Stąd w ostatnich latach takie zainteresowanie soją w UE. W 2011 roku w Europie (wraz z europejską częścią Rosji i Ukrainą) zebraliśmy około 4 miliony ton soi, ale już w 2017 było to prawie 9 milionów ton. Realne jest, by do 2025 roku mieć około 20 milionów ton soi w Europie. Tym bardziej że już nie tylko poszczególne państwa zaczynają wspierać w różny sposób rozwój europejskiego białka, ale i Komisja Europejska prowadzi w tym momencie szerokie konsultacje z krajami członkowskimi na temat źródeł białka. Na bazie tych konsultacji Komisja Europejska chce do końca 2018 r. przedstawić strategię białkową dla Europy. Niewątpliwie będzie to bardzo ważnym sygnałem, tym bardziej że może to być związane z ogólnoeuropejskim wsparciem dla produkcji białka w UE, które może się pojawić już w 2019 roku.
Organizacja DONAU SOJA zajmuje się wspieraniem zrównoważonego rozwoju rolnictwa i branży spożywczej w Europie poprzez wpływanie na poprawę produkcji i zużycia białka europejskiego pochodzenia. Najważniejszym celem Organizacji jest wsparcie regionalnych upraw soi według jasno określonych kryteriów jakościowych.
Zawierają one:
Organizacja DONAU SOJA zajmuje się wspieraniem zrównoważonego rozwoju rolnictwa i branży spożywczej w Europie poprzez wpływanie na poprawę produkcji i zużycia białka europejskiego pochodzenia. Najważniejszym celem Organizacji jest wsparcie regionalnych upraw soi według jasno określonych kryteriów jakościowych. Zawierają one:
W ciągu ostatnich pięciu dekad popularność i spożycie soi na świecie wzrosły kilkakrotnie. Jest ona coraz chętniej wybierana przez wegetarian jako pełnowartościowy zamiennik mięsa, a także przez producentów rolnych, którzy zasiewają coraz większe areały soją, której śruta zapewnia zrównoważony wzrost i rozwój zwierząt hodowlanych. Białko sojowe jest pełnowartościowym składnikiem roślinnym. Brazylia, Stany Zjednoczone i Argentyna to kraje uprawiające najwięcej soi na świecie. To właśnie z tamtych rejonów pochodzi ponad 70% pasz i produktów sojowych.